A on na to że nie ja sama nie wiem czy my jesteśmy przyjaciółmi czy parą czy on może się zdecydować. Wstałam i wyszłam zebrałam sowje rzeczy z fotela przy wyściu wsiadłam w autobus i udałam się do domu mojej najlepszej przyjaciółki pozwoliła mi u siebie zamieszkać tylko jakiś tydzień dobrze żę chociaż tyle.
Oczami Liama
Ona chyba nie zrozumiała powiedziałeś że nie żeby miała spokuj od fotoreporteruw od fanów, ale ona raczej zrozumiała że jej już nie kocham i co ja mam zrobić teraz nawet nie wiem gdzie jest wyjełem telefon z kieszeni i napisałem.
***
Dostałam sms od Liama
,,Gdzie jesteś martwie się"
Martwi się wyłącze telefon chce mić chwile spokoju. Pogadałym z przyjaciółką poszłam na góre miałam przygotowaną pościel poszłam się wykąpać założyłam piżame i położyłam się odrazu pod kołdre i cały czas myślałam o Liamie że tak naprawde to się nic nie stało a dlaczego nie mogłam im powiedziec że jestem z nim dam sobie jeszcze ten tydzień a potem możę pogadam z nim.
Tydzień póżniej
Postanowiłam porozmawiać z Liamem przeceiż nic się nie stało pożeganłam się z przyjaciółką wiem żę mogłabym spać u niej ile chce ale rodzic jej też się pewnie już nie zgadzają. Wyszłam wiadłam do autobusu i po 20 minutach byłam na miejscu dochodząc do domu zauważyłam Nialla który wracał z zakupów cały obładowany siatkami z jedzeniem jak zawsze on.
- Hej a ty znowu byłeś na zakupach
- wiesz jedzenia nigdy dość
- widziałeś możę gdzieś Liama
I w tej chwili się obejżała zauważyłam to próbował wszystkiego żebym nie obejżała się ale i tak to zrobiłam co robiła przytulał się z jakąś panna jak on przecież on nie mógł. Biegłam uciekałam od tego biegła za mną mam go dość ja przyszłam do niego a on przytula się z jaką panna. Wsiadłam do byle jakiego autobusu i pojechałam usiadłam na miejscu przy oknie włożyłam słuchawki do uszu i łzy same mi spływały po policzkach zbliżała się 2 w nocy weszłam do jakiegoś opuszczonego budynku usiadłam przy ścianie stwierdziałam że tą noc spędze tu a później pomyślimy. Ale usłayszałam kroki i głosy za chwile latarke świeciała w moje oczy była to policja/
- Nie może pani tu przebywać musi iść pani z nami.
- Wstał i poszłam z nimi - wsiadłam do radiowozu i za chwie byłam na posterunku dostałam karteczke że dzisiejszą noc mogę spędzić w schronisku.
niedziela, 30 września 2012
poniedziałek, 24 września 2012
Rozdział 9
A co Liam pokręcił że nie jaka ja byłam wkurzona chyba nikt tego nie może sobie wyobraziać. Wstałam i wyszłam. Dlaczego miałam powiedzieć że nie dlaczego bo co byłam z ubogiej patologicznej rodziny a on miała sielanke a nie życie nie rozumiem go myślałam że jeśli tyle czasu razem spędzamy to mu to nie przeszkadza nieprawdopodomne. Usłyszłam jak Zayn ratuje sytułacje i mówi ,, Że źle się poczułam". Zabrałam swoje rzeczy i wyszłam. Złapałam autobus wiedziałam że jak jesteśmy w Polsce to mnie nie znajdą bo nie znają tu żadnych miejsc i tym maiłam przewage nie chce ich juz widzieć po chwili dosrałam sms. Zobaczyłam na wyśeitlaczu
,, Gdzie jesteś matrwie się"
Oczami Liama
Powiedziałem tak żeby nikt nie robił jej z tego faktu problemu ale ona chyba nie zrozumiała wstatała i wyszła poprostu wyszła. Nawet nie wiem gdzie ja idiota zamiast wstać i za nią póść to wolałem dokączyć wywiat nie wiem czy bardzo jest zła na mnie mam nadzieje że.
***
Stwierdziałam że mam tu przyjaciółke i u niej się zatrzymam napewno mnie przenocuje zadzwoniłam po kaksówke była po około 10 minutach. Podałam adres i po 20 minutach byłam na miejscu jej dom jest nieduży z ogródkiem bo w porównaniu do mnie pieniądze zawsze mniała. Zadzwoniłam dzwonkiem a drzwi odrazu się otworzyły.
- Claudia hej co ty tu robisz?
- Hej mogę u ciebie przenocować?
- No jasne ty się pytasz a powiesz mi co się stało.
Opowiedziałam jej wszystko a ona powiedziała że mogę u niej mieszckać ile chce byłam bardzo zadowolona bo jak na razie nie mam zamiaru tam wracać.
dwa tygodnie później
Postanowiłam że że musze się zobaczyć z Liamem bo na co ja się wściekałam. Kiedy dochodziłam do domu spotkałam Nialla zaczełam z nim rozmawiać był mily jak zawsze był ideałnym przyjacielem. Obróciłam się i co zobaczyłam Liam się do kogoś przytulał. Łzy staneły mi woczach myslałam że ich zabije ja przychodze żeby go przeprosić a on co obściskuje się z jakąś panna nienawidze go.
,, Gdzie jesteś matrwie się"
Oczami Liama
Powiedziałem tak żeby nikt nie robił jej z tego faktu problemu ale ona chyba nie zrozumiała wstatała i wyszła poprostu wyszła. Nawet nie wiem gdzie ja idiota zamiast wstać i za nią póść to wolałem dokączyć wywiat nie wiem czy bardzo jest zła na mnie mam nadzieje że.
***
Stwierdziałam że mam tu przyjaciółke i u niej się zatrzymam napewno mnie przenocuje zadzwoniłam po kaksówke była po około 10 minutach. Podałam adres i po 20 minutach byłam na miejscu jej dom jest nieduży z ogródkiem bo w porównaniu do mnie pieniądze zawsze mniała. Zadzwoniłam dzwonkiem a drzwi odrazu się otworzyły.
- Claudia hej co ty tu robisz?
- Hej mogę u ciebie przenocować?
- No jasne ty się pytasz a powiesz mi co się stało.
Opowiedziałam jej wszystko a ona powiedziała że mogę u niej mieszckać ile chce byłam bardzo zadowolona bo jak na razie nie mam zamiaru tam wracać.
dwa tygodnie później
Postanowiłam że że musze się zobaczyć z Liamem bo na co ja się wściekałam. Kiedy dochodziłam do domu spotkałam Nialla zaczełam z nim rozmawiać był mily jak zawsze był ideałnym przyjacielem. Obróciłam się i co zobaczyłam Liam się do kogoś przytulał. Łzy staneły mi woczach myslałam że ich zabije ja przychodze żeby go przeprosić a on co obściskuje się z jakąś panna nienawidze go.
poniedziałek, 17 września 2012
Rozdział 8
Popierwsze przepraszam że tak długo nie pisałam ale wakacje potem rozpoczęcie roku i nauka mało czasu ale będę pisała częściej.
Wyszliśmy z hotelu i ruszyliśmy na stare miasto boże jak ja tu długo nie byłam. Wszystko zaczeło mi się przypominać spędzałam tu dużo czasu z przyjaciółmi. Chłopakom odrazu spodobało się to miejsce. Zaczeli odrazu biegać po całym placu. Weszliśmy do małej restauracji kupiliśmy po lodzie i wyszliśmy zrobiliśmy małą runtke porobiłam pare zdjęć z chłpakami. Po chwili wyrwali mi aparat i stwierdzili że zeobią mi małą sesie. Liam złapał mie szybko na ręce a oni zaczeli pstrykać zdjęcia lecz po chwili znudziło jej się. Zaplanowaliśmy jutrzejszy dzień i poszliśmy do smochodów ja pojechałam z Liamem i Harrym a Louis, Zayn i Niall pojechali odzielnie. Wróciałam do pokoju poszłam się umyć a po chwili się położyłam. Obudziłam się pościeliłam łóżko i poszłam się wykąpać potem założyłam to i zeszłam na dół. Nikogo jeszcze n ie było więć postanowiłam zjeść i sama iśc do tej szkoły. Wyszłam z hotelu wsiadłam do autobusu kiedy dojechalam w szkole panowała cisza. WEszłam po chwili ujrzałam przyjaciółke. Przez chwile nawet mnie nie poznała. Ale potem się na mnie rzuciała nie chciała mnie puścic wokół mnie zrobiło się kołoe wszyscy zaczeli mnie wypytywać a ja dostałam sms.
,, Hej kochanie gdzie jesteś?"
,, Jestem w szkole jak chcesz to przyjdźcie"
,, Okej będziemy za 20 minut"
Rozmawiałam tak chwile i nastąpiło to pytanie
- Ej skąd ty masz tyle forsy że masz takie ciuchy przecież twoi starzy są biedni
- Ej yy mm.
Po chwili ukazał mi się Liam i chłopaki wszyscy na mnie tak dziwnie patrzyli nie którzy ich nie nawidzili a nie którzy kochali sama nie wiedizałm co mam mysleć. Lecz po chwili usyszałam
- Sory porywam ją dozobaczenia kiedyś
i odeszliśmy bo mieliśmy być za 2 godziny na wywiadzie a musieli być gotowi.
Okazało się się że ja mam jechać z nimi przebrałam się w to chłopaki po godzinie byli gotowi i ruszyliśmy. Ja ustałam sobie z szybą. Lecz redaktor poprosił Liam żebym weszła i porozmawiała z nimi. Usiadłam kolo Harrego i dostałam pierwsze pytania.
- Jak jest mieszkać z chłppakiami?
- Wiesz jest bardzo zabawnie kiedy chłopaki ganiają się po domu bardzo mi się podoba.
Następne pytanie było Do Nialla potem do Zayna i znowu do mnie.
- Słyszłąem że jesteś z Liamem?
I co ja mam odpowiedzieć że tak czy nie spojrzałam na Liama czy on pokręci głową tak czy nie. Nie wiem
Wyszliśmy z hotelu i ruszyliśmy na stare miasto boże jak ja tu długo nie byłam. Wszystko zaczeło mi się przypominać spędzałam tu dużo czasu z przyjaciółmi. Chłopakom odrazu spodobało się to miejsce. Zaczeli odrazu biegać po całym placu. Weszliśmy do małej restauracji kupiliśmy po lodzie i wyszliśmy zrobiliśmy małą runtke porobiłam pare zdjęć z chłpakami. Po chwili wyrwali mi aparat i stwierdzili że zeobią mi małą sesie. Liam złapał mie szybko na ręce a oni zaczeli pstrykać zdjęcia lecz po chwili znudziło jej się. Zaplanowaliśmy jutrzejszy dzień i poszliśmy do smochodów ja pojechałam z Liamem i Harrym a Louis, Zayn i Niall pojechali odzielnie. Wróciałam do pokoju poszłam się umyć a po chwili się położyłam. Obudziłam się pościeliłam łóżko i poszłam się wykąpać potem założyłam to i zeszłam na dół. Nikogo jeszcze n ie było więć postanowiłam zjeść i sama iśc do tej szkoły. Wyszłam z hotelu wsiadłam do autobusu kiedy dojechalam w szkole panowała cisza. WEszłam po chwili ujrzałam przyjaciółke. Przez chwile nawet mnie nie poznała. Ale potem się na mnie rzuciała nie chciała mnie puścic wokół mnie zrobiło się kołoe wszyscy zaczeli mnie wypytywać a ja dostałam sms.
,, Hej kochanie gdzie jesteś?"
,, Jestem w szkole jak chcesz to przyjdźcie"
,, Okej będziemy za 20 minut"
Rozmawiałam tak chwile i nastąpiło to pytanie
- Ej skąd ty masz tyle forsy że masz takie ciuchy przecież twoi starzy są biedni
- Ej yy mm.
Po chwili ukazał mi się Liam i chłopaki wszyscy na mnie tak dziwnie patrzyli nie którzy ich nie nawidzili a nie którzy kochali sama nie wiedizałm co mam mysleć. Lecz po chwili usyszałam
- Sory porywam ją dozobaczenia kiedyś
i odeszliśmy bo mieliśmy być za 2 godziny na wywiadzie a musieli być gotowi.
Okazało się się że ja mam jechać z nimi przebrałam się w to chłopaki po godzinie byli gotowi i ruszyliśmy. Ja ustałam sobie z szybą. Lecz redaktor poprosił Liam żebym weszła i porozmawiała z nimi. Usiadłam kolo Harrego i dostałam pierwsze pytania.
- Jak jest mieszkać z chłppakiami?
- Wiesz jest bardzo zabawnie kiedy chłopaki ganiają się po domu bardzo mi się podoba.
Następne pytanie było Do Nialla potem do Zayna i znowu do mnie.
- Słyszłąem że jesteś z Liamem?
I co ja mam odpowiedzieć że tak czy nie spojrzałam na Liama czy on pokręci głową tak czy nie. Nie wiem
Subskrybuj:
Komentarze (Atom)